Maryla Rodowicz
"Sing-Sing"

Sing - Sing nazywaj� go,
bo ma w oczach co' takiego, same z�o,
nie hoduje zb�, ma w kieszeniu n�,
a ja nie wiem po co.

Sing - Sing pokocha�am go,
pop�yn�am jak za lordem a� na dno,
ca�y dzie� by spa�, noc� w karty gra�,
a ja nie wiem o co.

No, czy ja nie jestem lepsza ni�,
ca�a reszta pa�, ca�y babski wy�,
gdy mnie widzisz, czemu wo'asz SOS,
na m�j widok SOS, SOS.

Sing - Sing ma kole�k�w trzech,
takich spotka� na ulicy to jest pech,
zbyt nerwowi s�, grzesz� kiedy �pi�,
a ja nie wiem po co.

Sing - Sing czasem prosi mnie,
bym schowa�a to czy tamto gdzie� na dnie,
wezm� grosz czy dwa, on pretensje ma,
a ja nie wiem o co.

No, czy ja nie jestem lepsza ni�,
ca�a reszta pa�, ca�y babski wy�,
gdy mnie widzisz, czemu wo'asz SOS,
na m�j widok SOS, SOS.

Sing - Sing nagle w oczach schud�,
i wyczuwam w jego g�osie jaki� ch��d,
s�abo w karty gra, mo'e kogo' ma,
a ja nie wiem po co.

Sing - Sing skowroneczku m�j,
gdzie si� podzia� nienaganny urok tw�j,
co te� ci si� �ni, o co chodzi ci,
powiedz, powiedz o co.

No, czy ja nie jestem lepsza ni�,
ca�a reszta pa�, ca�y babski wy�,
gdy mnie widzisz, czemu wo'asz SOS,
na m�j widok SOS, SOS.

No, czy ja nie jestem lepsza ni�,
ca�a reszta pa�, ca�y babski wy�,
gdy mnie widzisz, czemu wo'asz SOS,
na m�j widok SOS, SOS.